(02-04-2013, 09:33 PM)OMSON napisał(a): Panowie - kojarzy ktoś może motyw, z dzieleniem na dwa tory dwóch paczek 4x10" ustawionych na sobie? Rozważanie teoretyczne: lepiej brud na dole, czysty na górze, czy vice-versa? Zachęcam do merytorycznej dyskusji.Eksperymentowałem tak z dwiema identycznymi pakami 410. Jedyne ustawienie które dla mnie działało live, to dwie paczki obok siebie na tej samej wysokości. Jak stawiałem jedną na drugą, to zawsze dolnej bardziej dowaciłem, żeby słyszeć pełnię brzmienia, ale parę metrów od pieca przez takie rozwiązanie górna paczka znikała już z głośnością pod dolną. Jak stawiałem obok siebie, brzmienie było wyrównane niezależnie od odległości od pieca.
Koniec końców zrezygnowałem z takiego rozwiązania live, ponieważ nie używam ekstremalnie tnących dół efektów, a moja głowa w mostku ma zauważalnie lepszego kopa niż w stereo. Raz spróbowałem się tak nagrać, ale w ostatecznym miksie całkowicie wyleciał czysty kanał. Sam bas brzmiał fajnie z dwóch kanałów, ale jak gitara doszła czysty bas o dziwo bardziej przeszkadzał niż pomagał.