03-16-2013, 09:36 AM
(03-15-2013, 01:55 PM)sledz napisał(a): Znajomy kupił swojego Polivoksa od faceta z Moskwy, który dostał go za dzieciaka ("na komunię" czy coś co tam mają) bo chciał mieć pianino
Chwilami modlę się, bym trafił na jakiegoś "barana'' jak ten i kupił sobie właśnie coś pokroju Polivoksa... Szkoda że nigdy mnie jeszcze taka sytuacja nie spotkała


