06-17-2013, 11:50 AM
Wstęp brzmi trochę , jak przetworzone intro do 'Assassin" Marillion, a potem rytmika wokalu, jak z któregoś kawałka Pink Floyd (nie potrafię trafić, z którego konkretnie, bo nie słucham notorycznie, ale jest dość charakterystyczna). Moim zdaniem, trafiłeś w gusta głownie za sprawą takich elementów (każdy ma to gdzieś w podświadomości i zaraz dobrze się kojarzy wzbudzając pozytywne emocje). Brzmieniowo mi się podoba - dlatego że jest tłusto i można tego słuchać długo bez zmęczenia. Generalnie trochę bym się powstrzymał z epatowaniem tą odkrywczością (nie to, że deprecjonuje wartość Twojej pracy, ale jak więcej 'pomóżdzysz' - nic się przecież nie stanie, a tylko wyjdzie na dobre)
