Klinika GASu

[chałturnik]

Miałem przez moment, GB94 dużo dłużej i uważam że 94 jest lepszą czwórką niż 95 jest piątką. Mam wrażenie że GB94 zaprojektował ktoś bardzo sensownie, a potem marketingowcy poszerzyli tylko całość i dorzucili dodatkowy sznurek. Nie miał już tej zgrabności, wygody i lekkości co czwórka.
GB94 jeszcze kiedyś sobie kupię, zwłaszcza po obecnych cenach (widziałem niedawno u Maczosa za jakieś 1600zł, swojego kupiłem u niego w 2006 za 2400). Najlżejszy bas jaki miałem, najłatwiejszy do karkołomnego wymiatania gryf, dobry hardware i spory potencjał brzmieniowy - choć jak dla mnie uwalnia się go modyfikując lekko, np wymieniając ceramiczny humbucker na alnico i dodając do niego switch parallel/series/single (fabrycznie ten ceramik jest szeregowo). Nie znam się na cenie hardware'u, ale wydaje mi się że same te pickupy Seymour Duncan i komplet kluczy Hipshot Ultralites nie kosztowałyby dużo mniej niż cały ten bas.
No i mam gas

Ja równiez mialem GB 94 i 95. Dla mnie lepiej pasowała 95, może dlatego, że zaraz po zakupie przeszla wizytę u pewnego lutnika w Inowrocławiu , gdzie wyszlifowano jej kieszen gryfy, progi i siodełko. Po tych zabiegach był to naprawdę świetny instrument. Swoją drogą Marcinie chyba nie znasz nowych cen Corta. GB5 Custom kosztuje 3300, . Pozdro.