08-19-2010, 10:52 AM
(08-19-2010, 10:15 AM)rafal12121 napisał(a): Pożegnania z Ampegami zawsze bolą ;/ współczuję Ci....odnaleźć swój sound i być zmuszonym do oddania go.
Mnie pożegnanie z ampegiem bolało, jednak wolę mieć kręgosłup w dobrym stanie jeszcze przez kilka lat.
Stratę po ampegu szybko zrekompensowałem sobie gallienem, i teraz wiem, że mój sound jest w gallienie, choć ampeg też dawał dużo z siebie

Gratulacje tak czy inaczej 400W lodówka, to jest klasyka, teraz jakiś fajny lampowy head do niej i można sobie terroryzować kręgosłup
