(08-13-2013, 07:40 AM)Burning napisał(a): Nigdy nie byłem fanem IM, ale patrząc na dzieciaki tłumnie walące na ich koncerty, myślę "całe szczęście, że on się nie wstydził"Bo nie miał czego. Tego nie słychać ze ścianą wioseł
(08-13-2013, 07:25 AM)yarzenioova napisał(a): Zgadzam sie w stu procentach. Za to mamy na forum jednego pana ktory kryje sie czesto za przesterem i sciana gitar a wraz z perkusista zwykle pokazuje ze mozna grac rowno i dokladnie, nawet rocka.Myślę, że nie tylko Groza gra równo i dokładnie, choć on bez wątpienia!
Lekko reasumując na koniec: wiadomo, że gdy bas jest wystawiony i nie przykryty, to musi być dokładnie w miarę zagrany. Pod ścianą gitar można sobie zapewne czasem pozwolić na to i tamto.
Gram na nerwach.