10-18-2013, 01:16 PM
(10-18-2013, 12:34 PM)groza napisał(a):(10-18-2013, 07:58 AM)Basstard napisał(a): I proszę mi tu nie pieprzyć, że ejtisowy plastik, że pedalstwo itd, tylko posłuchać, co ten gość robił z basem, jakie totalnie nieoczywiste rzeczy grał, i jak mu ten Wal gadał. I generalnie jak dobre i niebanalne to były numery.
Oczywiście. Masa b. dobrej muzyki jest z ery lakieru do włosów Ultra Strong i basów na wysokości czoła
Owszem - i przyznaję bez bicia, że lata 1980 (no, 1979) - 1984 to moje ulubione lata w muzyce. I CO MI PAN ZROBI