10-25-2013, 01:59 PM
(10-25-2013, 12:30 PM)OMSON napisał(a):(10-25-2013, 12:16 PM)Basstard napisał(a): Bardzo potężny dół, troszkę zbyt go dużo, w górze jest mało wyraziście (tzn. gdy gość zaczyna grać na wyższych strunach, w wyższych pozycjach, zaczyna się gubić - słychać, ale bez "definicji", nie wiem, jak to lepiej nazwać). Zdecydowanie nie jest to najgorzej brzmiący bas, jaki słyszałem, ale wielkiego wrażenia na mnie nie robi.
Dla mnie jest idealnie - nie włazi w pasma gitar, buduje solidna podstawę brzmienia, słychać go dość dobrze, ma swój charakter. Trzeba sobie uzmysłowić, czy oceniamy brzmienie zespołu, czy instrumentu. Bo jeśli instrumentu, to możesz mieć rację, tyle, że to nie jest basista solowy. I już.
No właśnie za dużo tego dołu, robił się hurgot. I mówię to w kontekscie zespołowym.



