11-22-2013, 12:45 PM
Wooten, to człowiek muzyka. Nie zaczął przecież od solowych płyt. Najpierw grał w sekcji i to jak! Wystarczy posłuchać Bella Fleck z lat 90tych. Ich koncert był jednym z najlepszych, na jakim byłem w życiu.
Gram na nerwach.


