(12-11-2013, 12:49 PM)Bolem napisał(a): Fajny pomysł podsunął gdzies kiedys Zakwas- przy tego typu sytuacjach (co glosniej co ciszej, co zmianic) kazdy moze sie wypowiadac, ale na temat instrumentu innego niż swój. Kroją mi się jakieś nagrania (które zakoncza sie pewnie kolo czerwca znajac zycie) i na pewno to zastosuje.
No i słusznie, bo wtedy zaczyna się słuchać swojego zespołu, a nie siebie w zespole.
