12-26-2013, 02:45 PM
(12-26-2013, 02:36 PM)Dragonaut napisał(a): Nie no, ten dół lekko się rozlewa, nie jest tak zwarty jak w jazzie, ale to pewnie dlatego, że raczej niższy jest.
Moja propozycja jest następująca:
niech sobie Stanislav, herp czy inny ziom, przestroi jazza do niskiego B czy A i wrócimy do rozważań, porównując ich sound, do przykładu tego Cirrusa z kawałka Otep... Myślę, że wszyscy chętnie posłuchamy, prawdziwej definicji w dole
