12-28-2013, 12:14 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-28-2013, 12:16 PM przez Basstard.)
(12-28-2013, 12:06 PM)groza napisał(a): Szefem zespołu jest klawiszowiec, co?
Za dużo go, psuje to mocno całość.
Nie, patrz wyżej

(12-28-2013, 12:06 PM)groza napisał(a): Nie to, żebym miał jakąś fobię na tym punkcie, ale w tej progresywnej części gdzie szukacie jakiegoś fajnego akordu przez minutę to momentami IMO wyraźnie nie stroi - być może przez jakiś efekt modulacyjny?
A to nie wiem. Gitarzysta mógł mieć nienajlepiej ustawioną menzurę na mostku (ja u siebie sprawdzałem). I tak naprawdę to jeden akord - całość jest po C-durze w dół
