01-21-2014, 11:54 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-21-2014, 11:56 AM przez unclefucker.)
Miałem taką 4ke, brzmiała super, nie można było się przyczepić do niczego...ale jednak nie dla mnie był to instrument. Miałem, pogralem i się przekonałem, że bliżej mi do tradycyjnych konstrukcji
Z takich drogich wioseł to sadowsky lepiej mi leżał. Co prawda sprzedałem swojego, bo na 5tkach mało grywam ostatnio, ale ten Grubego czerwoniutki kusiiiii. Dobrze, że nie mam pieniędzy na niego, bo już byłby mój

