02-01-2014, 08:44 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-01-2014, 08:48 AM przez Maciejeq.)
(01-31-2014, 09:58 PM)Aval napisał(a): Niestety, wiele wzmacniaczy(chyba z 15 miałem, w tym 3 gallieny, chyba 4 ashdowny i wiele innego, nielubianego sprzętu) wymaga małego lizania łechtaczki zanim pokażą co potrafią, GK jest jednym z nich(najlepiej brzmi nie tylko z Boost na max, ale też z i masterem. EQ wedle uznania ofc.) Jak dla mnie skreślanie wzmaka przez to, że dobry sound trzeba ukręcić jedną gałką... Cóż. Każdy lubi to, co pozwoli sobie polubić, ale określanie GK jako chujni jest po prostu śmieszne, zwłaszcza że Markbass podobno już był spoko...Nie skumałeś Aval. Kręciłem tym GK na lewo i prawo, sprawdzając MASĘ ustawień, po prostu żadne mi nie siadło na tyle, żebym stwierdził sens posiadania takiego wzmacniacza.
Zupełnie inne odczucia mam np. do Taurus'a Qube 450 czy SWR SM900. Tam wpinasz wiosło i gdzie byś nie przekręcił gały, tak to brzmienie jest ''jakieś''.
Bardzo chętnie skonfrontuję swoje zdanie jeszcze raz, tym razem z użyciem wiosła które dobrze znam i wiem jak brzmi na takim a nie innym sprzęcie. Bardzo chciałbym, żeby ktoś mi pokazał jak kręcić eq w tych wzmakach. Przy okazji jakiegoś najbliższego zlotu

edit:
Na ostatnich Bassturbacjach fajnie to przebiegało, zamknęło się grono w małym pomieszczeniu, przełączali head'y do jednej paczki, wpinali się z różnymi wiosłami itd. Wtedy można sobie budować opinie
