04-04-2014, 12:29 PM
Nikle czy stalówki?
Co do stalówek:
Roto Swingi tracą brzmienie dość szybko (w studiu parę godzin, na próbach mnie zaczynało przeszkadzać po ok. 3 tygodniach), przerzuciłem się na DRy Hi-Beam. Są droższe, ale dłużej trzymają sound (zmieniam rzadziej od roto, więc wychodzi mnie w sumie taniej i lepiej
)
Zależy co chcesz po tych dwóch miechach mieć, ale jeśli grając powiedzmy dwie próby w tygodniu + w domu i jakieś koncerciwa, to nie wiem, czy cokolwiek (poza elixirami i flatami) tyle zniesie.
Co do stalówek:
Roto Swingi tracą brzmienie dość szybko (w studiu parę godzin, na próbach mnie zaczynało przeszkadzać po ok. 3 tygodniach), przerzuciłem się na DRy Hi-Beam. Są droższe, ale dłużej trzymają sound (zmieniam rzadziej od roto, więc wychodzi mnie w sumie taniej i lepiej

Zależy co chcesz po tych dwóch miechach mieć, ale jeśli grając powiedzmy dwie próby w tygodniu + w domu i jakieś koncerciwa, to nie wiem, czy cokolwiek (poza elixirami i flatami) tyle zniesie.
Fender Jazz Bass MIA, HB JB40FL -> Korg Pitchblack -> Boss OC-2 -> MXR Octave Bass Deluxe -> EHX Deluxe Bass Big Muff Π -> Marshall VBA 400 -> Marshall VBC 412
Alfik napisał(a):a może do rocka jak sama nazwa wskazuje zastosować jednak jazz basa