05-11-2014, 01:25 PM
Dobra panowie, jest sprawa.
Chcialem zmienic struny na dwa gigi, otworzylem paczke Warwickow Red (ktorych uzywam zawsze, z racji tego, ze brzmia dla mnie ok i czesto trafialy mi sie sprawne), zakladam na bass, stroje i slysze, ze struna E padnieta. Mowie sobie, trudno, otworze drugi, ostatni set.
Zakladam i to samo... Skonczylo sie na tym, ze gralem gigi na uzywanych DAddario i w sumie tez bylo ok, wiec...
Pytania do Was.
Czy istnieja struny, ktore sa w miare tanie i zawsze kazda jest sprawna, a brzmia na tym poziomie co sprawne Warwicki Red?
Nie potrzebuje strun, ktore bardzo dlugo wytrzymuja. Cwiczyc i grac proby moge na starych.
Drugie pytanie, jaki set strun (z tych drozszych) dlugo wytrzymuje? Nie chodzi mi o ta najwyzsza szklanke, tylko o to, ze brzmia dlugo tak samo, w sensie rowno i nie lapia strasznego kapcia po jednym gigu.
Odpadaja struny za 100 zl. Za duzo gran.
Kiedys kupowalem dwupaki, to chyba byly... DAddario wlasnie i kosztowaly chyba 80 zlotych, produkuja je jeszcze? W sensie, te dwupaki.
Dzieki.
Chcialem zmienic struny na dwa gigi, otworzylem paczke Warwickow Red (ktorych uzywam zawsze, z racji tego, ze brzmia dla mnie ok i czesto trafialy mi sie sprawne), zakladam na bass, stroje i slysze, ze struna E padnieta. Mowie sobie, trudno, otworze drugi, ostatni set.
Zakladam i to samo... Skonczylo sie na tym, ze gralem gigi na uzywanych DAddario i w sumie tez bylo ok, wiec...
Pytania do Was.
Czy istnieja struny, ktore sa w miare tanie i zawsze kazda jest sprawna, a brzmia na tym poziomie co sprawne Warwicki Red?
Nie potrzebuje strun, ktore bardzo dlugo wytrzymuja. Cwiczyc i grac proby moge na starych.
Drugie pytanie, jaki set strun (z tych drozszych) dlugo wytrzymuje? Nie chodzi mi o ta najwyzsza szklanke, tylko o to, ze brzmia dlugo tak samo, w sensie rowno i nie lapia strasznego kapcia po jednym gigu.
Odpadaja struny za 100 zl. Za duzo gran.
Kiedys kupowalem dwupaki, to chyba byly... DAddario wlasnie i kosztowaly chyba 80 zlotych, produkuja je jeszcze? W sensie, te dwupaki.
Dzieki.