10-22-2014, 06:07 PM
He wesoło. Ostatnio mój bardzo dobry znajomy zawodowy szarpidrut kupił w sklepie telecastera za 600zł. Podnieca się nim jak małe dziecko twierdząc, że nigdy w rękach nie miał lepszego tele. Fakt, że zmienił w nim elektronikę i był z wizytą u lutnika. Ostatnio miał go na próbie, porównywaliśmy z fenderowskim tele i faktycznie nie w kij dmuchał
