Co do deklaracji ideologicznej - album ten ma bardzo jasny przekaz, którego esencja zostala zawarta w swego rodzaju credo, której treść umieściłem we wkładce. Kto kupi, ten przeczyta
.
Oczywiscie, ze jako człowiek w pelni swiadomy i myślący, identyfikuję sie z pogladami stojacymi w skrajnej opozycji z tymi prezentowanymi przez chrześcijaństwo. I to nie z tymi, ktore niosą na sztandarach i w przykazaniach, a tymi, ktore faktycznie reprezentowało i reprezentaje do dzisiaj, może w odrobinę mniej radykalnej formie. Mozna to nazwac satanizmem, wolnomularstwem, oświeceniem. Ja preferuję określenie "zdrowy rozsądek". Oczywiscie operuję pewną symboliką, aby ułatwić przekaz i identyfikację z określonymi poglądami, nie mam prolemu z tym, zeby odwrocić symbol krzyża (de facto rowniez wykorzystywanego w symbolice chrześcijańskiej) lub wsadzić na okładkę inne symbole prezentujące moj sprzeciw ciemnocie, zacofaniu, kłamstwu i uzurpacji jedynej, słusznej prawdy.
Co do koncertow - katoliccy radykałowie odwołują je medialnym gwiazdom, a nie reprezentantom podziemia. Zadnych pikiet się nie obawiam
Oczywiscie, ze jako człowiek w pelni swiadomy i myślący, identyfikuję sie z pogladami stojacymi w skrajnej opozycji z tymi prezentowanymi przez chrześcijaństwo. I to nie z tymi, ktore niosą na sztandarach i w przykazaniach, a tymi, ktore faktycznie reprezentowało i reprezentaje do dzisiaj, może w odrobinę mniej radykalnej formie. Mozna to nazwac satanizmem, wolnomularstwem, oświeceniem. Ja preferuję określenie "zdrowy rozsądek". Oczywiscie operuję pewną symboliką, aby ułatwić przekaz i identyfikację z określonymi poglądami, nie mam prolemu z tym, zeby odwrocić symbol krzyża (de facto rowniez wykorzystywanego w symbolice chrześcijańskiej) lub wsadzić na okładkę inne symbole prezentujące moj sprzeciw ciemnocie, zacofaniu, kłamstwu i uzurpacji jedynej, słusznej prawdy.
Co do koncertow - katoliccy radykałowie odwołują je medialnym gwiazdom, a nie reprezentantom podziemia. Zadnych pikiet się nie obawiam
outreband.com


