10-04-2010, 12:26 AM
ja miałem z kolei 4.5XL i żałuję że już nie mam... brzmienia które lubię opisałbym tak jak określiłeś, Miklo, preferencje brata. Z tym, że czasem lubię też przestery - np uwielbiam jak brzmiał Mike Starr na "Facelift" i "Dirt" Alice In Chains czy (ale już z mniejszym entuzjazmem) Robert DeLeo w Stone Temple Pilots.
Jeśli, jak mówi Domo, 410 jest sporo lżejsza, a brzmieniowo różni się niewiele (nie znam tego modelu szczerze mówiąc poza tym że widzę ją czasem u innych), to można polecić. 4.5 gra czysto, szybko, selektywnie.
Jeśli, jak mówi Domo, 410 jest sporo lżejsza, a brzmieniowo różni się niewiele (nie znam tego modelu szczerze mówiąc poza tym że widzę ją czasem u innych), to można polecić. 4.5 gra czysto, szybko, selektywnie.