04-08-2015, 10:00 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-08-2015, 10:01 PM przez mazdah.)
(04-08-2015, 09:14 PM)Alfik napisał(a): Jedno z najgorszych gówien wyprodukowanych dla tej branży.
Do tego dołóż jeszcze tylko autotune i realizatora, który jest święcie przekonany, że nagrywanie muzyki polega głównie na równaniu do grida na laptopiku i masakrowaniu pluginami.
Takie czasy, taka być może i moda. Jak z koszmaru Alfika:
Wszystko nagrane przez Kempera, wokale przez mikrofon do podcastów, bębny z ez-drummera.
Całość do posłuchania w Spotify, do kupienia na iTunes, a w wersji kolekcjonerskiej z piękną okładką, z sesją zdjęciową w powycieranych jeansach i kraciastych koszulach, z vintydżowymi gratami w tle...
... NA WINYLU!!!!!!!!!