04-27-2015, 10:05 AM
Celem wyjaśnienia, bo widzę że udało mi się otworzyć kabaret na basscity, jedyne co uznałem za poprawienie dynamiki przez MXR to skompresowanie sygnału z użyciem wbudowanego EQ, który uwydatnia i czyści sygnał, który na Behringerze jest zamulony jak na MAG'u. Bez tej zabawki nie da się sensownie grać w tej salce i sygnał przy włączonym pasywie na basie to jedno wielkie buczenie. Dynamika siedzi w palcach i można ją poprawiać albo ćwiczeniem albo kompresorem. Taurus SL-1010 nie ma tego problemu i jest wszystko idealnie czyste, więc można DI zastosować jako booster, co też jakoś tam zwiększa głośność. Postaram się odtąd ograniczyć do czytania forum, żeby nie dostarczać użytkownikom kolejnego żartu na miarę najmelodyczniejszego preampu w BTB.
Dziękuję za uwagę.
Dziękuję za uwagę.