07-14-2015, 07:45 PM
no to ja tylko wyjaśnię, że nie chodziło mi o zobowiązania natury finansowej
po prostu, obowiązki dnia codziennego uniemożliwiają tego typu wojaż.
szkoda, bo to w sumie brzmi jak raj basisty, czy generalnie muzyka.

szkoda, bo to w sumie brzmi jak raj basisty, czy generalnie muzyka.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle