10-12-2010, 10:51 PM
(10-12-2010, 10:25 PM)hubertgal napisał(a): a można je gdzieś w Polsce dostać? I jakbyście je porównali z Chromesami albo flatami Fendera?
Maczos coś wspominał chyba jakiś czas temu. No i chyba jeszcze jeden secik wisi w Kaliszu w musichouse.
Ceny może i trochę zaporowe (200-250zł) ale zważywszy na to, że powinny wytrzymać około 4-8 lat to naprawdę taniutko.
Brzmienie mmm... dużo środeczka, takiego fajnego drewnianego i górki, ale nie takiej brzytwiastej jak w chromach. Mniej dołu - nie ma tego flatowego kapcia, natomiast potrafią czasami być trochę mało selektywne - to przez tą dużą ilość środka.
Manualnie - trochę szorstkie przy slide, ale z czasem to mija. Bardzo luźne, trochę jak kluski spaghetti, zachowują się mniej więcej jak stalowe roundy 40-100 na okrągłym oplocie (czyli np DR Hibeams).
Bardzo mięciutkie i cieniutkie można grać w nieskończoność bez zmęczenia. Używałem ich rok, później przesiadłem się na LaBelle (chciałem bardziej oldschool) .