09-06-2015, 09:21 PM
Grałem sporo na ABM 300 z octaverem i drivem, ale bez kompresora. Bardzo, bardzo fajna główka. Do rockerki jak znalazł, ale jeśli nie lubisz wyłącznie tłuściocha, to musisz mieć jasno brzmiący instrument. Z moim jazzem gra jak bajka, nawet właściciel się zdziwił, że nie muli, jak na innych basach. Intuicyjny i dobrze zestrojony eq, octaver daje radę, ale to już bardziej zabawy subowe. Wzmacniacz z tych głośnych i sporo głośności ma w ustawieniach eq. Nie włączaj "deep" jeśli nie chcesz ściany dołu (zaskakująco - zwartego). Woły robocze, jak to kol. Mazdah napisał.