10-19-2010, 08:00 AM
(10-18-2010, 10:34 PM)Pecu napisał(a): Nie wiem czy to normalne u innych, ale my jak zwykle 5 minut po wyjściu ze studia mieliśmy już co najmniej kilka zastrzeżeń ;p
Normalne - ja cały tydzień ogarniałem nasze miksy, miks był analogowy więc nie można było np. w środę się cofnąć i poprawić coś w numerze z poniedziałku - ale z drugiej strony to było to nawet fajne, w końcu bez jakiś duperel i robienia 300 wersji "aaamoże jaśniej gitary?"

Moje uwagi - strasznie głośno wokal jak na numer rockowy. I to moim zdaniem on jest w kawałku najgorszy, smęci cholernie - a gary mi się akurat podobają
