03-17-2016, 03:24 PM 
	
	
	(03-17-2016, 01:52 PM)zwinny napisał(a): po drugie - robię teraz te moje kompozycje z takim zamysłem, że może kiedyś znajdę odpowiedniego wokalistę i on coś mi do tego dogra. ja mam w głowie linię wokalu i miejsce na nią jest zostawione celowo...O widzisz, trzeba tak było od razu.
 
 Bo ja pomyślałem dokładnie to co groza, ale jeśli to powstało z zamysłem dogrania wokalu to inna bajka. Fajny wokal + jeszcze jakiś jeden wpadający w ucho motyw i będzie fajnie, bo słychać dobre paluchy. Na realizacji się nie znam, ale na moje ucho tragedii na pewno nie ma.


 
 

 
