03-31-2016, 02:27 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-31-2016, 02:27 PM przez Marcin S.)
ja się wypowiem, bo to dwa gatunki których najwięcej w życiu przewaliłem 
dobre Roto66 pod tym względem wg mojego doświadczenia wygrywają - natomiast biorąc pod uwagę częstotliwość padniętych strun (zwłaszcza E, ale czasem całej paczki) od nowości, ProSteels jednak wychodzą ekonomiczniej i rzadziej je zmieniam. Komplety którym nic nie dolegało, grały mi jednak ze 3 miesiące tak jak lubię, ProSteels maks 2 - ale padaka nie zdarzyła się nigdy. Wszystko oczywiście przez pryzmat osobniczej fizjologii, sposobu grania itd. Jeśli brzmienie/feel Roto Ci odpowiada i masz dostęp do dobrej obsługi klienta która wymieni padlinę (albo jeśli Ci się nie zdarza takowa), to nie zmieniałbym - to są jednak inaczej brzmiące i leżące pod palcami struny. Miałem kiedyś przez 8 lat jeden komplet Roto na fretlessie, brzmiały pięknie cały ten czas

dobre Roto66 pod tym względem wg mojego doświadczenia wygrywają - natomiast biorąc pod uwagę częstotliwość padniętych strun (zwłaszcza E, ale czasem całej paczki) od nowości, ProSteels jednak wychodzą ekonomiczniej i rzadziej je zmieniam. Komplety którym nic nie dolegało, grały mi jednak ze 3 miesiące tak jak lubię, ProSteels maks 2 - ale padaka nie zdarzyła się nigdy. Wszystko oczywiście przez pryzmat osobniczej fizjologii, sposobu grania itd. Jeśli brzmienie/feel Roto Ci odpowiada i masz dostęp do dobrej obsługi klienta która wymieni padlinę (albo jeśli Ci się nie zdarza takowa), to nie zmieniałbym - to są jednak inaczej brzmiące i leżące pod palcami struny. Miałem kiedyś przez 8 lat jeden komplet Roto na fretlessie, brzmiały pięknie cały ten czas

![[Obrazek: 17m.gif]](http://i195.photobucket.com/albums/z116/suchapicture/17m.gif)