10-28-2010, 08:51 PM
(10-28-2010, 08:21 PM)Drewniak napisał(a): a mnie chyba za pol roku bedzie trza piatki
nigdy dluzej nie gralem, lapki male, co to bedzie kurwa
i ile mnie z kieszeni wyfrunie. trza bedzie zapuscic kapele
do robotyjak chca piatke to trza bedzie zarobic na nia
ja tam nie chcena 3 jeszcze nie umiem grac strunach,
a co dopiero 2 wiecej??jak 11 u spinal tap albo i lepiej
Jest rozwiązanie: skoro jeszcze dobrze nie umiesz grać na trzech, a kapela wymusza u ciebie grę na piątce to kup piątkę załóż set od czwórki i zdubluj tą strunę, której zwykle nie używasz (tą czwartą
). W ten sposób nadal umiejętności i komfort psychiczny pozostaną nie zmienione, a band się ucieszy.(chyba, że to cwaniaki z tych, którzy *słyszą różnicę*)
Z resztą, zawsze możesz się przejechać na Narwicką z basówką i powiedzieć im, że chcesz przerobić na piątkę.
Fender JB MIJ '92 -> BOSS ME50B/BOSS ODB-3 -> Digitech Jamman -> Markbass LittleMark 250 -> Hartke 410TP / David Eden RB1 (AMD Athlon)


