07-31-2016, 04:42 PM
Co do Elixirów zwykle w Jaworkach zabijałem struny w 4 dni maksymalnie i jechałem na starych kapciach do końca warsztatów.W tym roku miałem Elixiry tygodniowe i zapas Warwicków do wymiany.Strun nie zmieniłem do dziś,dalej grają choć czuję że oberwały,są wyraźnie cichsze i bardziej miękkie,ale to wciąż świetny wynik jak na ilość grania na warsztatach.Zdecydowanie najtrwalsze struny jakie znam i trudno na nie narzekać,nawet mimo mniejszej szklistości w brzmieniu porównując z niklami choćby.
Humma Kavula
Humma Kavula