03-18-2017, 06:15 PM
(03-18-2017, 12:09 PM)Brylant napisał(a): Delay i reverb załatwiony to dalej - jaki Env Filter? Im mniejsza regulacja tym lepiej. Jakieś dobre odpowiedniki Guytone BR 2 czy DOD FX25? EHX-y odpadają przez te ich upośledzone zasilanie...
Mu Tron III, Q-Tron (tak, niby wieje nudą, ale prawdziwą skuteczność pokazuje dopiero w bandzie; ja po zakupie pukałem się w głowę "gdzie to legendarne brzmienie", zmieniłem zdanie po testach bojowych i do tej pory to mój ulubiony envelope), właśnie DOD FX25, DOD FX25B i właściwie dłuuuuugo nic.
Trochę filtrów przerzuciłem i akurat te + Moog o którym napisał Alfik (ale to nie jest stricte Envelope Filter a LPF który może działać jak Envelope) są najfajniejsze, najbardziej rasowe i najskuteczniej brzmiące. Mieliłem Bossy (imo straszna, płaska pomyłka, jedyny wyjątek AW-2 - tylko to auto wah i raczej gitarowy, ale do soundu z solo w "Coffee Shop" i "Falling into Grace" to jedyna opcja), MXRy (totalnie nie rusza mnie ten M82, w porównaniu do Q-Trona ma gorszą dynamikę i mniejsze "jaja"; dodatkowo te Auto Q i inne - też bez szału i giną w miksie), Doctor Q to envelope do gitary, nawet pomimo zaimplementowanego przełącznika "bass" (za dużo tnie i samo kwaknięcie jest niewystarczająco mocne żeby było wyraźne w rejestrze basówki). Swego czasu byłem mega zajarany Enigmą od EHX. Czar prysł przy ograniu, niby ma więcej fajnych bajerów niż Q-Tron ale źle się tym steruje, przester jest chamski, obwiednia nie tak "okrągła". Guyatone BR2 wg mnie jest tak samo płaski jak M82, Aguilar Twin Filter to też imo mega skastrowany filtr, niby fajny, niby obły, ale bez wystarczającego drive'u.
EBSów nie macałem - tak odrzucają mnie próbkami że nawet do nich nie podchodzę. Soundbloxy mi totalnie nie leżą bo cyfra i źle to siedzi pod palcem. Nie próbowałem tych od 3leaf, bardzo ciekawi mnie ten stary Ibanez i Envelope Phaser Pigtronixa i te chciałbym ograć.
Imo zasilanie to nie problem (albo najmniejszy z nich) i mimo to warto kupić starego EHXa
