01-24-2018, 11:43 AM
(01-24-2018, 08:01 AM)Brylant napisał(a): Hm - czy ten "odchudzony" gryf w preclu to jakiś nowy wynalazek? Pytam, bo w moim preclu 1997 gryf jest dużo węższy i mega wygodny w porównaniu do Jazza 1994... Ma też włożone SDPóki co to najwygodniejszy gryf jaki miałem w łapie, a każdy inny precel to był zawsze straszny kołek.
Nie Brykuś - w preclach były różne profile szyjki, ja mam w swoim 79' taką średniowąską (dla mnie akurat, trochę przypomina mi gryf ze Stingraya), a Alfik np. w swoich obu ma sporo węższe, a jakby "grubsze" w odczuciu. Tak szczerze mówiąc to w większości precli na jakich grałem gryfy były wygodne i nie przeszkadzały, jedynie w jakichś nowoczesnych wypustach w salonach strasznie się męczyłem. Ale ja mam duże dłonie więc moja opinia może być niemiarodajna, aczkolwiek uważam że to gadanie o kołkowatości gryfów w preclach to trochę mit.