11-23-2010, 10:10 PM
![[Obrazek: clipboard02sv.jpg]](http://img130.imageshack.us/img130/606/clipboard02sv.jpg)
Takie, se, kupiłem. Mullard to pono też Philips, ale trochę inny od Miniwatta, bo słychać różnicę. Troszeczkę dziś poprzerzucałem, niestety tylko przy asekuracji gitarzysty, bez bębniarza. Zamiast RFTków najpierw na V1 włożyłem Miniwatta, na V2 Mullarda i różnica była ogromna, brzmią dużo dużo czyściej, udało się nawet nieco żywej górki wycisnąć z Orenżady plus kolosalna poprawa dynamiki. RFT za to są nieco głośniejsze, mocniej i IMO lepiej przesterują, masywniejsze w dole-środku kosztem soczystości (
![Wink Wink](https://basscity.eu/emoty/icon_wink.gif)
![Wink Wink](https://basscity.eu/emoty/icon_wink.gif)
Niegłupio zagadała w sumie też Mesa 7025 którą podrzucił mi kolega; to są chyba EHX?