(08-24-2018, 08:52 AM)zakwas napisał(a): Wokal nie daje rady. Ale to nie szkodzi - żaden nie daje rady w coverbandach RATMu. Tego wkurwu, szczerości, ekspresji Zacha nie da się podrobić, nie da się odwzorować - to IMO ciągnęło ten band tak naprawdę, nie riffy i sekcja (zresztą i tak absolutnie z najwyższej półki).
Bębniarz ciut za grzecznie, kwadracik wyszedł - Wilku to nawet jak gra 4/4 jest zawsze lekko triolowy jakby :Smile
Wokalista to fakt, w coverach RATM podobno pomaga nadepnięcie na klocek od lego przed rozpoczęciem każdego numeru. Cornell tego nie chciał robił i jak grali na koncertach RATM to wypadał fatalnie.