02-08-2019, 07:40 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-08-2019, 07:43 PM przez Basstard.)
Ej, to nie jest zła myśl. Mogę. Tylko muszę nagrać Harleje póki świeże. Wiszą na Jazzie, więc optymalnie - wszystkie różnice powinny być najmocniej słyszalne. Tyle, że to potrwa - nie chce mi się kupować strun tylko po to, by zaraz je zdejmować i zakładać kolejne (bo przecież porównanie byłoby niepełne bez czerwonych Warwicków) 
A co do porównania z Olympiami - najtańsze wypadają podobnie, dlatego tu brałbym Harleje, natomiast te powlekane (corrosion resistant) są nieco ciemniejsze ale w ogólnym rozrachunku fajniejsze. Tyle, że jednak kosztują odrobinę więcej - inna rzecz, że nadal na tyle niewiele, że warto dopłacić.

A co do porównania z Olympiami - najtańsze wypadają podobnie, dlatego tu brałbym Harleje, natomiast te powlekane (corrosion resistant) są nieco ciemniejsze ale w ogólnym rozrachunku fajniejsze. Tyle, że jednak kosztują odrobinę więcej - inna rzecz, że nadal na tyle niewiele, że warto dopłacić.