01-29-2022, 07:03 PM
Uwielbiam brzmienie precla.
Niestety nie znoszę preclowych gryfów, nie umiem na nich grać.
Zastanawiałem się w związku z tym czy nie podrasować mojego starego, zapasowego Squiera Jaguara PJ o nowe przystawki preclowe. Jakieś porządne, żeby dzwonił jak stare japońce. Albo w zbliżonym zakresie, przynajmniej.
Ale przed podjęciem kroków ku realizacji wszelkich marzeń staje zawsze demon finansowy - i tu właśnie pojawia się moje pytanie:
warto robić taką modyfikację? czy powinna ona pociągnąć za sobą jakieś dodatkowe, kosztowe zabiegi na instrumencie? jakie przystawki, w jakich granicach cenowych należałoby wybrać?
Za wszelkie rady i opinie z góry dzięki
Niestety nie znoszę preclowych gryfów, nie umiem na nich grać.
Zastanawiałem się w związku z tym czy nie podrasować mojego starego, zapasowego Squiera Jaguara PJ o nowe przystawki preclowe. Jakieś porządne, żeby dzwonił jak stare japońce. Albo w zbliżonym zakresie, przynajmniej.
Ale przed podjęciem kroków ku realizacji wszelkich marzeń staje zawsze demon finansowy - i tu właśnie pojawia się moje pytanie:
warto robić taką modyfikację? czy powinna ona pociągnąć za sobą jakieś dodatkowe, kosztowe zabiegi na instrumencie? jakie przystawki, w jakich granicach cenowych należałoby wybrać?
Za wszelkie rady i opinie z góry dzięki