Ja tam w domu na potrzeby sporadycznego przygotowania jakichś numerów, gram wpięty do głośników komputerowych 2+1 sprzed kilkunastu lat (redukcja z dużego jack'a na mały). Trochę muli, ale naprawdę nie potrzebuję nic więcej. Teraz mam w domu combo ale nawet nie chce mi się go przenosić, podłączać (40 kg) i zaraz mnie głowa boli bo za głośno.
Jak masz cokolwiek typu wieża, głośniki do kompa, to może nie warto kupować specjalnie czegoś co i tak nie ma prawa brzmieć solidnie?
Jak masz cokolwiek typu wieża, głośniki do kompa, to może nie warto kupować specjalnie czegoś co i tak nie ma prawa brzmieć solidnie?


