12-16-2014, 11:27 PM
Ja też ryzykowałem trochę przy Laklandzie, ale kupiłem nowe sznurki i potem zabawa z setupem, ale instrument gra teraz świetnie. Były założone w miarę świeże Warwicki, ale struna H nie leżała dobrze na siodełku i brzęczała na 7 progu, stąd odżałowałem jeszcze 140 zł na DR-y, ale wstępna diagnoza potwierdziła się po wymianie strun. Wszystko gra jak należy pomimo bardzo niskiej akcji.