12-17-2010, 02:42 PM
(12-17-2010, 10:24 AM)handy napisał(a):(12-17-2010, 08:32 AM)3cina napisał(a):(12-16-2010, 03:07 PM)handy napisał(a): W małym klubiku to i z paczki można zagrać, my tu rozmawiamy o sytuacjach w której wybór jest mikrofon // DI a nie przody // paczka
nie graliśmy w małym klubiku. Może nie jasno się wyraziłem ale opcji mikrofon nie miałem chyba na żadnym z "większych profesjonalnych" koncertów zawsze tylko DI.
Rozumiem, ale jak w większym klubie widzisz nagłośnienie basu z własnej paczki? Musiałbyś mieć sporo mocy i do tego zabijać wszystkich głośnością na scenie - to raczej średnio wykonalne.
no jasne ze w np. katowickim Spodku albo poznańskiej Arenie czy żadnym plenerowym graniu nie nagłośnie się sam. Z tym zgadzam się w 100% ale na średnie kluby myślę że 8x10 by wystarczyło. Ewentualnie jak coś by brakowało to zebrać mikrofonem i rzucić na przody.
Nie gramy z kapela w większych klubach więc stąd moje rozumowanie. Jeśli byśmy grali to już pewnie byśmy mieli swojego akustyka i wtedy można by było nawet DI dociągnąć to czego ze sceny by brakowało. Ale to już inna bajka.
W obecnej sytuacji mając do wyboru mikrofon i DI rzecz oczywista że brałbym majka.