01-15-2013, 05:35 PM
Szkoda, że tak na szybko to było nagrywane, prawdziwe różnice wychodzą dopiero jak struny pograją dopiero parę godzin na basie....
Thomastiki są skoncentrowane bardziej na środku (górnym i dolnym) oraz górce.
LaBella to dół i niski środek. Krótki sustain i niemal perkusyjne uderzenie.
Obydwie marki mają moje dozgonne uwielbienie - Thomastik do Jazz Bassa, LaBella do precla. Fendery już zdjąłem, zobaczymy czy po próbie nie wrócą
Thomastiki są skoncentrowane bardziej na środku (górnym i dolnym) oraz górce.
LaBella to dół i niski środek. Krótki sustain i niemal perkusyjne uderzenie.
Obydwie marki mają moje dozgonne uwielbienie - Thomastik do Jazz Bassa, LaBella do precla. Fendery już zdjąłem, zobaczymy czy po próbie nie wrócą