05-03-2014, 11:51 AM
A u mnie na półce leżą (dokładnie w tym rozmiarze):
Jazz czeka na zmianę strun, jednocześnie nie mogę się doczekać (bas leży 250km od miejsca, w którym jestem obecnie) i jednocześnie boję się co to będzie...
Nie dość, że pierwsze flaty, to jeszcze rozmiar, którego nie miałem okazji jeszcze testować (do tej pory cieńsze sznurki u mnie gościły). W dodatku w jazzie bardzo lubię tę "szklistą górkę", której teraz raczej już nie uświadczę.
Ale trzeba zacząć więcej szukać, eksperymentować.
Jazz czeka na zmianę strun, jednocześnie nie mogę się doczekać (bas leży 250km od miejsca, w którym jestem obecnie) i jednocześnie boję się co to będzie...
Nie dość, że pierwsze flaty, to jeszcze rozmiar, którego nie miałem okazji jeszcze testować (do tej pory cieńsze sznurki u mnie gościły). W dodatku w jazzie bardzo lubię tę "szklistą górkę", której teraz raczej już nie uświadczę.
Ale trzeba zacząć więcej szukać, eksperymentować.