09-07-2015, 03:34 PM
Moj JBN byl naprawde fajny. Kochalem go. Brakowalo mi w nim troche pazura, byl strasznie jazzowy i malo rockowy. Niemniej nabilem na nim chyba milion roboczogodzin. Odkupilbym go z powrotem z sentymentu.
Fender Deluxe rozwiazal problem, a teraz burnowa czworka rozwiazuje problem dodatkowo lepiej.
Fender Deluxe rozwiazal problem, a teraz burnowa czworka rozwiazuje problem dodatkowo lepiej.