06-09-2015, 02:21 PM
Ja mysle ze wdala sie tu mocna nadinterpretacja, ani ten headless nie ma strun na podstrunnicy, ani nie dzwoni progami bez charakteru.
Solartron ma basy z bardzo niska akcja a zawsze brzmia z charakterem. Groza podobnie, nawet nie umialem sam grac na jego preclu przy jego akcji, bo ja nie brzmialem na nim kompletnie i musialem podniesc. Mam wrazenie ze ta konwersacja idzie w jakims kosmicznym kierunku i zaraz sie znajdziemy na matplanecie.
Jeszcze jedno aby obalic calkiem te teze, ze niska akcja zabija charakter instrumentu. Adrianowi jego basy najczesciej bardzo mocno brzecza na progach na sucho, jak sie podpina pod piec ma zdjecta gore do zera zawsze i brzmi perfekcyjnie, tak jak Maruszczyk. Takze moze uscislijmy, ze jak ktos ustawia akcje tak ze nie ma zadnej przerwy miedzy progami, a strunami i odkreca gore na maksa to zabija charakter instrumentu. A tak powaznie jest pewna granica powyzej ktorej bas nie brzmi jak bas, przy ustawianiu setupu, ale nie sam setup ma wplyw na to jak brzmi gitara, pewien wplyw ma tez galkologia oraz sposob grania.
Solartron ma basy z bardzo niska akcja a zawsze brzmia z charakterem. Groza podobnie, nawet nie umialem sam grac na jego preclu przy jego akcji, bo ja nie brzmialem na nim kompletnie i musialem podniesc. Mam wrazenie ze ta konwersacja idzie w jakims kosmicznym kierunku i zaraz sie znajdziemy na matplanecie.
Jeszcze jedno aby obalic calkiem te teze, ze niska akcja zabija charakter instrumentu. Adrianowi jego basy najczesciej bardzo mocno brzecza na progach na sucho, jak sie podpina pod piec ma zdjecta gore do zera zawsze i brzmi perfekcyjnie, tak jak Maruszczyk. Takze moze uscislijmy, ze jak ktos ustawia akcje tak ze nie ma zadnej przerwy miedzy progami, a strunami i odkreca gore na maksa to zabija charakter instrumentu. A tak powaznie jest pewna granica powyzej ktorej bas nie brzmi jak bas, przy ustawianiu setupu, ale nie sam setup ma wplyw na to jak brzmi gitara, pewien wplyw ma tez galkologia oraz sposob grania.