05-20-2015, 09:31 AM
No chyba jaja sobie robisz.
Mojej koleżanki, wokalistki, ochrona nie chciała kiedyś wpuścić do klubu, gdzie miała grać ZA FRI, z jej wodą. Zrobiła awanturę i zmiękli - ja bym po prostu się odwrócił na pięcie i powiedział, że w takim razie nie mają dziś koncertu, po czym "rozreklamował" klub najszerzej, jak się da.
Mojej koleżanki, wokalistki, ochrona nie chciała kiedyś wpuścić do klubu, gdzie miała grać ZA FRI, z jej wodą. Zrobiła awanturę i zmiękli - ja bym po prostu się odwrócił na pięcie i powiedział, że w takim razie nie mają dziś koncertu, po czym "rozreklamował" klub najszerzej, jak się da.