Zdjęcia Sprzętu!

[Basstard]

Świetny budżetowy zestaw. Sam z radością bym targał coś takiego na chałturki.

[yacoob]

ja jestem w szoku jak ten fretless gada po próbkach słychać w nich potencjał

[pinio]

Operator jeszcze się musi nauczyć intonacji, ale taka mała zajawka:
https://soundcloud.com/gasbassfx/reaching-frag (90% bridge szeregowo, linia)
i nagranie zrobione ziemniakiem
https://soundcloud.com/gasbassfx/reaching-frag
Generalnie pickupy dałem w szeregu z balansem, przy 5 gada to sporo pełniej niż równolegle (struna H ginęła). Push-pull z odwracaniem w fazie neckowego picka + tone skręcone i do tego chorus daje ciekawy efekt brzmienia wiolonczeli (powiedzmy).

[MrPapaBear]

Z własnego doświadczenia wiem, że struna oparta o marker brzmi inaczej niż o podstrunnicę. Nie masz tak na wyższych pozycjach jak palec ma wąsko?

[pinio]

Nie zauważyłem takiego czegoś

[obserwacja]

Obłędnie się prezentuje i ten mocarny most!

[yarzenioova]

Z własnego doświadczenia wiem, że struna oparta o marker brzmi inaczej niż o podstrunnicę.

Chyba red marker BC at it's best.Paru lutników by Ci powiedziało,że chętnie zobaczyłoby dane z Twoich doświadczeń potwierdzający tę hipotezę.

[Basstard]

Na tym wszystkim grałem w czwartek w Chwili. Tak, 4 basy. Bo kurwa mogłem.

[Mateusz]

we fretlessie z prostokatnymi markerami z perly moze i minimalnie. ale w progowce e-e a fretlessow z prostokatnymi markerami zazwyczaj sie nie robi bo drewno sie kurczy a masa perlowa nie i potem minimalnie wystaja.

[papkin]

we fretlessie z prostokatnymi markerami z perly moze i minimalnie. ale w progowce e-e a fretlessow z prostokatnymi markerami zazwyczaj sie nie robi bo drewno sie kurczy a masa perlowa nie i potem minimalnie wystaja.

ja mam i nic takiego nie zauważyłem.... taki problem może wynikać tylko z jednego faktu, drewno było nie sezonowane, ale to nie tylko będzie problem z odstającymi markerami, także dotyczy to samych progów w progowych git.

[Alfik]

we fretlessie z prostokatnymi markerami z perly moze i minimalnie. ale w progowce e-e a fretlessow z prostokatnymi markerami zazwyczaj sie nie robi bo drewno sie kurczy a masa perlowa nie i potem minimalnie wystaja.

ja mam i nic takiego nie zauważyłem.... taki problem może wynikać tylko z jednego faktu, drewno było nie sezonowane, ale to nie tylko będzie problem z odstającymi markerami, także dotyczy to samych progów w progowych git.

poczekaj parę lat...

W moim fenderze 1973 są duże markery z masy. Podstrunnica jest lakierowana fullerplastem. Jak grasz na markerze, to dźwięk jest minimalnie inny. Fizyki nie oszukasz. Na szczęście w tych miejscach nie ma dźwięków ze znanej nam skali 12 stopniowej. Przy glisach tego niuansu nie słychać.
W tej chwili problem jest już zlikwidowany... ale bass był 4 razy lakierowany ze względu na odstające markery i nie ma to drogi papkinie przede wszystkim związku z sezonowaniem (drewno na samym instrumencie się już sezonuje 41 lat...) choć oczywiście w ekstremalnych warunkach miałbyś rację tylko z prozaiczną sprawą jaką jest regulacja łódki gryfu. Drewno ma inną sprężystość niż plastik, a gryf cały czas pracuje. Pochodzi to trochę jak łuk i nie ma bata na Mariole... we fretlesie już grubo mniej niż 0.1 mm potrafi przeszkadzać.

W nowym instrumencie na pewno nie zdecydował bym się na prostokątne markery na bezprogowej podstrunnicy.

Jeśli chodzi o markery samych progów to jednym z powodów dla których nie uznaję nie-lakierowanych podstrunnic jest to, że na połączeniu znacznika progu z podstrunnicą po paru miesiącach grania barwa robi się inna. Klon (najczęstszy materiał na znaczniki) i heban oraz palisander mają inną twardość i te miejsca nierówno się wyrabiają. Dodatkowo jest tam trochę kleju. Mówiąc krótko jest gorzej niż na gołej podstrunnicy. Zaczyna to bzyczeć. Nie słyszałem jeszcze nikogo kto stroił by na gołej podstrunnicy na fretlessie (nawet najwięksi wirtuozi grali, bądź grają ze znacznikami) więc gołej też nie polecam.

[Zenek Spawacz]

Niezupelnie.... podstrunnice nie sa lakierowane i chlona wilgoc gdy bas znajduje sie w wilgotnych warunkach. Gdy jest sucho , podstrunnica schnie . Kazda zmiana powoduje zmiane objetosci , krotko drewno pracuje stad mozliwosc problemow z markerami . O ile w progowcu nie jest to duzy problem we fretlessie lekko wystajacy marker moze zaklocac intonacje badz wygode gry.

[Alfik]

Niezupelnie.... podstrunnice nie sa lakierowane i chlona wilgoc gdy bas znajduje sie w wilgotnych warunkach. Gdy jest sucho , podstrunnica schnie . Kazda zmiana powoduje zmiane objetosci , krotko drewno pracuje stad mozliwosc problemow z markerami . O ile w progowcu nie jest to duzy problem we fretlessie lekko wystajacy marker moze zaklocac intonacje badz wygode gry.

Absolutnie zgadzam się z Mistrzem. Tylko z moich doświadczeń wynika, że więcej problemów powodowała zmiana łódki gryfu i kręcenie śrubą, co oczywiście było pochodną zmian klimatycznych, niż samo widoczne obkurczanie się drewna. W każdym bądź razie sezonowanie nie pomoże pozbyć się tego problemu i występuje on również w instrumentach zdecydowanie wysezonowanych

[WoRW]

mówicie?

[Alfik]

mówicie?

Ty sobie cfaniaczku kazałeś śliczny klonik zamiast markerów pierdolnąć...

---

Obłędnie się prezentuje i ten mocarny most!

szto eta?