Uziemienie, mostkowanie, bzyczenie
#1
Witam.
Mam, a może miałem taki problem.
Ze swojego Corta wywaliłem elektrownię. Po tym zabiegu jestem zadowolony z brzmienia, ale okazało się że w naszej salce nie ma "bolca" mrgreen w gniazdkach. Gitara bzyczy jak cholera. Na szybcika drucikiem połączyłem jednego pota z mostkiem i bzyczenie zniknęło. Wszystko ok tylko czy to jest bezpieczne. Ewentualnie jak można to inaczej rozwiązać?
Fender Jazz Bass Deluxe FMT5 => MM Stingray5 => Cort GB5 Custom => Aguilar TH700 + PTC Audio Lil'B 115 + 112


Odpowiedz
#2
Nie podłączyłeś masy do mostka. W sensie kanałem w drewnie, zrób to samo co zrobiłeś drucikiem, z tym, że w środku bebchów.
Odpowiedz
#3
pod mostkiem jest zawsze dziurka i kanalik i kabelek prowadzący do potencjometrów itp. stawiam raczej, że kabelek jest i mostka nie będzie trzeba odkręcać, ale od strony potencjometrów nie jest podłączony po prostu.

bezpieczne to są emgWink
Odpowiedz
#4
Muszę zajrzeć do środka bo lutowałem masę, ale może puścił lut Smile.
Fender Jazz Bass Deluxe FMT5 => MM Stingray5 => Cort GB5 Custom => Aguilar TH700 + PTC Audio Lil'B 115 + 112


Odpowiedz
#5
W jednym z pomieszczeń w moim domu nie ma uziemienia w gniazdkach.
Niestety zasilacz komputera wprowadza bardzo duże zakłócenia - buczenie w słuchawkach (jak zasilanie jest z baterii to jest cisza).
Jest to trochę uciążliwe przy nagrywaniu.

Niestety nie mogę przerobić instalacji ani przenieść się do pomieszczenia w którym mam uziemienie.

Czy jest na to jakiś sposób ?
Czy np. zakup stablilizatora napięcia :
http://www.allegro.pl/item1090405670_sta...sklep.html

pomoże wyeliminować ten problem ?

Czy raczej filtr np. http://www.filtercon.com.pl/?fd-(filtry-...owania),12 ?



Odpowiedz
#6
Przedłużacz masz?
Mazdah napisał(a):Instrument powinien dawać "kopa" za każdym razem kiedy go bierzesz do ręki. Nie tylko kiedy go po raz pierwszy rozpakowujesz z pudła albo przez pierwszy tydzień-dwa-miesiąc-rok grania. Jeśli możesz przejść obojętnie obok wiosła wiszącego na ścianie/stojącego na stojaku, to znaczy, że coś jest nie tak.

Ściągam sprzęt z Usa. Info na pw.
Odpowiedz
#7
Wątpie, żeby stabilizator Ci coś dał. Brak uziemienia, to nie wahania napięcia, które na buczenie raczej wpływu nie mają imo.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Odpowiedz
#8
(06-24-2010, 04:25 PM)jabłecznik napisał(a): Przedłużacz masz?
Mam, ale nie o takie rozwiązanie mi chodzi.



Odpowiedz
#9
Jakie znacie domowe sposoby na zrobienie uziemienia w sali prób?
U nas takowego nie ma. Parę razy gitarula nam poraziło Smile Fajnie gra, więc wolelibyśmy, żeby przeżył.
Podbnoż piece lampowe powinny być koniecznie uziemione, bo napięcie zgromadzone w lampach może trzasnąć po gitarzyście. Nie wiem na ile to forumowy mit a na ile prawda.
Słychać też jakieś bzyczenia i trzaski z piecy, nawet z wciśniętym "mute"

Czy zwykły pręt wbity w ziemię i podłączony do "bolca" w przedłużaczu da radę?

A może przyczyn tych dziwnych odgłosów i porażeń muzyków doszukiwać się należy w czymś innym niż brak uziemienia?
Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410

Odpowiedz
#10
(07-07-2010, 09:19 PM)Pecu napisał(a): Jakie znacie domowe sposoby na zrobienie uziemienia w sali prób?
U nas takowego nie ma. Parę razy gitarula nam poraziło Smile Fajnie gra, więc wolelibyśmy, żeby przeżył.
Podbnoż piece lampowe powinny być koniecznie uziemione, bo napięcie zgromadzone w lampach może trzasnąć po gitarzyście. Nie wiem na ile to forumowy mit a na ile prawda.
Słychać też jakieś bzyczenia i trzaski z piecy, nawet z wciśniętym "mute"

Czy zwykły pręt wbity w ziemię i podłączony do "bolca" w przedłużaczu da radę?

A może przyczyn tych dziwnych odgłosów i porażeń muzyków doszukiwać się należy w czymś innym niż brak uziemienia?

teoria jest taka że można podłączyć uziemienie pod 0 w sieci bo jest ono też poprowadzone do uziemienia. Wiele sieci w blokach jest tak zbudowanych.

trzaski strzały itp świadczą raczej o kiepskiej jakości prądu w salce i zmianach napięcia w sieci. z tym bez kondycjonera bądź podobnego urządzenia nie ma co za bardzo zrobić. Na dobrą sprawę powinien wystarczyć nawet zwykły komputerowy UPS który w przypadku skoku na chwilkę odłączy zasialnie i podtrzyma je z akumulatora.
Wykonuje kolumny na zamowienie. Kontaktowac sie na PW.

Gear: MM Cutlass, rig is under production.

Sprzedam:
Aguilar OBP-2
Ashdown Perfect Ten
Harman Kardon PM635i
Odpowiedz
#11
Dzięki za odpowiedź!
No te trzaski to jedno, a porażenia?
Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410

Odpowiedz
#12
(07-07-2010, 09:19 PM)Pecu napisał(a): Jakie znacie domowe sposoby na zrobienie uziemienia w sali prób?
U nas takowego nie ma. Parę razy gitarula nam poraziło Smile Fajnie gra, więc wolelibyśmy, żeby przeżył.
Jest parę domowych sposobów ale tylko dla osób, które dokładnie rozumieją co robią. Dlatego nie radzę tego robić samemu a zwrócić się do doświadczonego elektryka. Błąd przy grzebaniu w instalacji może kosztować kogoś życie.
(07-07-2010, 09:19 PM)Pecu napisał(a): Podbnoż piece lampowe powinny być koniecznie uziemione, bo napięcie zgromadzone w lampach może trzasnąć po gitarzyście. Nie wiem na ile to forumowy mit a na ile prawda.
To jest i legenda i nieporozumienie. Stare wzmacniacze miały kondensatory od sieci do masy. I to powodowało mrowienie przy dotykaniu do masy wzmacniacza albo nawet lekkie szarpnięcia jak się dotknęło dwóch wzmacniaczy jednocześnie.
(07-07-2010, 09:19 PM)Pecu napisał(a): Słychać też jakieś bzyczenia i trzaski z piecy, nawet z wciśniętym "mute"
Czy zwykły pręt wbity w ziemię i podłączony do "bolca" w przedłużaczu da radę?
A może przyczyn tych dziwnych odgłosów i porażeń muzyków doszukiwać się należy w czymś innym niż brak uziemienia?
Powinniście sprawdzić wzmacniacze i instalację. I powinien to zrobić doświadczony elektryk. Porażenia to może być zwykłe szarpnięcie przy dotknięciu do dwóch wzmacniaczy starego typu, albo poważna sprawa grożąca poważnymi skutkami.

Marek
Odpowiedz
#13
(07-08-2010, 07:34 AM)Markus napisał(a): Jest parę domowych sposobów ale tylko dla osób, które dokładnie rozumieją co robią. Dlatego nie radzę tego robić samemu a zwrócić się do doświadczonego elektryka. Błąd przy grzebaniu w instalacji może kosztować kogoś życie.
Czy mógłbyś napisać coś o tych sposobach ?
Czy można np wymienić gniazdko bez bolca na takie z i podłączyć przewód neutralny do bolca ?



Odpowiedz
#14
(07-08-2010, 08:56 AM)Bohen napisał(a):
(07-08-2010, 07:34 AM)Markus napisał(a): Jest parę domowych sposobów ale tylko dla osób, które dokładnie rozumieją co robią. Dlatego nie radzę tego robić samemu a zwrócić się do doświadczonego elektryka. Błąd przy grzebaniu w instalacji może kosztować kogoś życie.
Czy mógłbyś napisać coś o tych sposobach ?
Czy można np wymienić gniazdko bez bolca na takie z i podłączyć przewód neutralny do bolca ?
Bohen,

Nie bez powodów w internecie są tego typu ostrzeżenia:

IF YOU DO NOT HAVE EXPERIENCE IN WORKING WITH HIGH VOLTAGES, THEN DO NOT ATTEMPT TO CONSTRUCT THIS POWER SUPPLY WITHOUT THE GUIDANCE OF A PROPERLY QUALIFIED INSTRUCTOR.

DEATH IS PERMANENT

Takimi sposobami są podłączenie bolca do rury wodociągowej, połączenie bolca do przewodu neutralnego lub do blachy zakopanej w ziemi. ALe nie rób tego; znam przypadek gdy ktoś tak zrobił, była jakaś awaria i przyszedł jakiś idiota i zamienił przewody sieci miejscami (bo myślał, że to wszystko jedno). W rezultacie na obudowie wzmacniacza było pełne 230V. To, w połączeniu ze spoconą ręką gitarzysty, praktycznie oznacza śmierć. Więc z uwagi na tego typu idiotów nie wolno robić tego typu przeróbek.

Marek
Odpowiedz
#15
A czy można kupić jakieś urządzenie które wyeliminuje zakłócenia spowodowane brakiem uziemienia ?



Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości