Basy marki kosmos.
#16
(08-19-2010, 02:53 PM)domelius napisał(a):
(08-19-2010, 12:25 PM)Pery napisał(a): Łeee coś hujowo brzmi Tongue

http://www.youtube.com/watch?v=waIhJDgC5dQ

ten skecz jest głupi neutral2

Za to brumienie wzmaka jest bezbłędne Big Grin i ta jego skwaszona mina...
Odpowiedz
#17
Popatrzcie z jakiego klonu zrobiony jest gryf Fodery NYC Empire 4 black maple (pierwszy post, drugi link). Przypomina klon używany w Squier'ach.
Odpowiedz
#18
Dlatego ja od lat (konkretnie szesnastu Smile ) jestem zdecydowanym zwolennikiem basów Romka Koca z Gniewkowa. Stosunek cena/jakość na pewno lepszy niż w basach marki kosmos... Przy czym myślę że każdy zainteresowany może w miejsce GMRa wstawić innego podobnej klasy polskiego lutnika i myślę że będzie podobnie. W kosmicznych cenach ukryte są te wszystkie narzuty o których piszą poprzednicy, a poza tym - Roman zapewne doskonale zdaje sobie sprawę ile jego basy są warte za granicą (i oby tyle dostawał), natomiast - na szczęście - ma świadomość w jakim kraju żyje i ile tu ludzie zarabiają. Dzięki temu mnie stać, żeby grać na basie z drewna jakie sobie wymyśliłem, z mostkiem jaki mi się podoba, z dwoma humbuckerami i elektrownią Aguilar. I czekałem tylko półtora miesiąca, a gdybym chciał Foderę Rolleyes
I pewnie jakbym kiedyś wygrał w totka, to w pokoju miałbym ścianę nie Foder, a GMR-ów slina

Pzdr

M
Odpowiedz
#19
Możesz zmieścić zdjecia swojego GMRa?
Odpowiedz
#20
(08-19-2010, 03:36 PM)Zgred Basowy napisał(a):
(08-19-2010, 12:26 AM)Criswell napisał(a): http://www.walbasses.co.uk/Ordering%20and%20Pricing

http://www.basscentral.com/2003/fodera.shtml

Skąd się biorą takie ceny? Zostawmy na razie prestiż i zasadę, że jeżeli klient chce tyle zapłacić, to znaczy, że instrument tyle jest wart. Przecież za Foderę z linka (ta na samej górze) sprowadzoną do Polski trzeba by wyłożyć - strzelam - około 40 tys zł? Interesują mnie arkana magicznej technologii, może zastosowania jakiegoś drewna z ogrodu Eden czy cokolwiek, co uzasadniałoby kupienie wiosła o równowartości 5 Musicmanów. Jeszcze na dobrego Wartburga by starczyło.


Bo to jest tak.
Robisz bas za 8k wkladasz do niego sztabke złota wartą 32k i krzyczysz za niego 40k.
Troche uprościłem ale są w nich pewne drogie elementy. To wszystko.

Jakie to są drogie elementy ?



Odpowiedz
#21
Słyszałem Wale w akcji na żywo na koncercie Porcupine Tree w Łodzi (polecam Toya Studios na jakikolwiek koncert - mistrzowsko słychać) i u Colina Edwina gadały nieziemsko. Grał na fretlessie i na progowcu. To były te stare Wale sprzed wznowienia działalności firmy. No cudo.
Odpowiedz
#22
(08-19-2010, 12:36 PM)hubertgal napisał(a): A ja bym chciał mieć takie umiejętności jak Manring, a bas... Ch*** z basem przy takim skillu.

Chociaż nie, trzeba mieć Fendera za milion złotych żeby dobrze grać przecież Wink

No przecież. To napis na główce i cena brzmi, nie wiedziałeś o tym? Tongue

(08-19-2010, 04:57 PM)dzbanek napisał(a): Popatrzcie z jakiego klonu zrobiony jest gryf Fodery NYC Empire 4 black maple (pierwszy post, drugi link). Przypomina klon używany w Squier'ach.

Przypominać to może i przypomina - to drewno i to drewno Wink
Odpowiedz
#23
(08-19-2010, 06:58 PM)dzbanek napisał(a): Możesz zmieścić zdjecia swojego GMRa?
Postaram się jak najszybciej, ale najbliższy możliwy termin to poniedziałek Smile
Pzdr
K
Edit-widać go trochę tu i tu i tu.

Pzdr
K
Odpowiedz
#24
mnie niestety nie stac na przerzucanie basow,
gram na tym co mam i skupiam sie, coby zagralo jak najlepiej Big Grin
nie wiem, czy mam lepiej czy gorzej? Big Grin jak myslicie Big Grin
jakbym kase mial to pewnie tez bym poszedl w strone jakis kosmicznych foder np. Big Grin
lepiej zostawmy drogie basy tym, co potrafia na nich zagrac, i ich stac Big Grin
pocwiczmy groove w 60 bpm Big Grin
pozdro
Siły przyrody w służbie człowieka
rower ! suko  ! !
http://www.facebook.com/illharmonix
https://www.facebook.com/yourgrooveservice/
lubie grac zle
Odpowiedz
#25
Drewniak, that's beautiful co napisałeś Smile

Emotka_2755
Have no power in your cock?
You will find it in funk-rock!
www.facebook.com/manufunktura
Odpowiedz
#26
ide walic konia zatem
z radosci Big Grin

PS: jak najbardziej gadajmy o kosmicznych basach Big Grin
tylko celem zawsze powinien byc ladny groove, a nie kosmiczny bas Big Grin
w 60 bpm Big Grin
Siły przyrody w służbie człowieka
rower ! suko  ! !
http://www.facebook.com/illharmonix
https://www.facebook.com/yourgrooveservice/
lubie grac zle
Odpowiedz
#27
(08-19-2010, 04:57 PM)dzbanek napisał(a): Popatrzcie z jakiego klonu zrobiony jest gryf Fodery NYC Empire 4 black maple (pierwszy post, drugi link). Przypomina klon używany w Squier'ach.

wiesz, widywałem już drewna różnych gatunków które wyglądały na tyle podobnie, że można je pomylić, a także drewna tego samego gatunku, które były identyfikowane jako dwa czy trzy różne. rozróżnienie poszczególnych gatunków w obrębie jednego rodzaju na podstawie tylko takiego zdjęcia może być niemożliwe.

poza tym: skąd drewno bierze fodera, a skąd squier? jak je składują? jest sezonowane, suszone? selekcjonowane pod względem walorów akustycznych, czy biorą jak leci? dobierają gryf do korpusu, czy też biorą pierwszy z brzegu korpus, pierwszy gryf i łączą?
Odpowiedz
#28
(08-19-2010, 10:42 PM)wws napisał(a):
(08-19-2010, 09:58 PM)Drewniak napisał(a): ide walic konia zatem
(...)
w 60 bpm Big Grin


mrgreenmrgreen

Ale to chyba triolami szesnastkowymi... mrgreen
Odpowiedz
#29
(08-19-2010, 10:42 PM)wws napisał(a):
(08-19-2010, 09:58 PM)Drewniak napisał(a): ide walic konia zatem
(...)
w 60 bpm Big Grin

mrgreenmrgreen

jakieś "taby" sobie z neta ściągnij Wink
Odpowiedz
#30
wiesz, widywałem już drewna różnych gatunków które wyglądały na tyle podobnie, że można je pomylić, a także drewna tego samego gatunku, które były identyfikowane jako dwa czy trzy różne. rozróżnienie poszczególnych gatunków w obrębie jednego rodzaju na podstawie tylko takiego zdjęcia może być niemożliwe.

poza tym: skąd drewno bierze fodera, a skąd squier? jak je składują? jest sezonowane, suszone? selekcjonowane pod względem walorów akustycznych, czy biorą jak leci? dobierają gryf do korpusu, czy też biorą pierwszy z brzegu korpus, pierwszy gryf i łączą?

Zdaję sobie sprawę z różnic w przygotowaniu drewna w obydwóch firmach. Chodziło mi jakośc tego klonu (wystarczy przeczytać opis fodery), która może mieć wpływ na pózniejsze klopoty z szyjką w gitarze za prawie 3000$. Na tej samej stronie są Fendery z Castom Shopu, niektóre droższe o prawie 2000$, ale klon użyty do produkcji gryfu jest idealny i można liczyć na to, że szyjka się nie skręci.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości