(09-30-2011, 11:33 AM)groza napisał(a): Postępy robisz - dalej gras lepiej sekcyjno-temacikowo niż solowo, ale to dotyczy 99% basistów (ciekawe dlaczego? , niemniej to chyba tylko kwestia czasu.
Szacun!
Nie odbieram tego do końca w ten sposób  Bo nie wiem co to znaczy "dobrze grać solo" - "ogrywać akordy"? "używać skal" "nie pomylić się"? Chyba tylko dla muzyków  każdy rozwiązuje to na swój sposób... moim zdaniem sensownie sie wypowiedzieć w solach potrafi na świecie może 10-15 gitarzystów basowych - mając kontrolę nad muzyką i tym co chcą przekazać, i nie grając tylko paluchami  a w Polsce... Robert Kubiszyn  ale to moja opinia
a droga przede mną zdecydowanie długa - dzięki!
ważne żeby mieć power i inspiracje do rozwijania się  i wtedy jest spełnienie
pozdr!
Liczba postów: 2409
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
Porwałem się na ciężki kawałek i wyszło jak wyszło timingowo
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
Liczba postów: 1146
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
0
Motyx, muszę powiedzieć, że to nie pierwszy Twój filmik, który miałem okazję słyszeć. Zdecydowanie uważam, że robisz postępy. Brzmieniowo też bardzo mi się podoba (Lakland?). W dodatku bardzo lubię oglądać Twoje filmiki, ze względu na klimaty jakie grasz 
Podsumowując - bardzo mi się podoba Twój cover
Tak z ciekawości zapytam - wszystko co grasz, grasz ze słuchu, czy nuty?
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
10-02-2011, 09:38 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-02-2011, 09:38 AM przez zakwas.)
(10-01-2011, 09:08 PM)groza napisał(a): (09-30-2011, 12:09 PM)WFoltynski napisał(a): Nie odbieram tego do końca w ten sposób Bo nie wiem co to znaczy "dobrze grać solo" - "ogrywać akordy"? "używać skal" "nie pomylić się"? Chyba tylko dla muzyków 
Zagrać fajną melodię. Najlepiej - za każdym razem trochę inaczej 
Granie solówek to w ogóle jest bolączka wszystkich basistów (tak jak z resztą wspomniałeś). Z racji funkcji w zespole nie przyzwyczajeni jesteśmy do grania melodii i solówki często opieramy na skalach bądź technice. Czyli albo gramy dźwięki, które po prostu do siebie pasują, albo gramy byle szybciej, żeby pokazać jak to nie potrafimy na instrumencie zapierdalać.
Ostatnio nagłaśniałem koncert jazzowy, na którym grał basista, tak na oko, z 30-sto letnim stażem. Walkingi zapierdalał, technicznie nie do wyruchania, ale solówki grał takie, że się smutno robiło. Ludzie mu bili brawo gdzieś w połowie, bob każdy myślał, że już kończy, a on dalej latał po skalach bez ładu i składu... 
"Walka z samym sobą to najwyższa forma sztuki".
Co do samej solówki Władka - jedyne do czego bym się przyczepił, to brak konsekwencji w prowadzeniu linii, brakło mi czasem rozwinięcia, które się nasuwało po niektórych zagrywkach. Ale i tak moim zdaniem solo bardzo ładne, wpadające w ucho - fragmenty po jednym przesłuchaniu spokojnie bym zanucił, a o to chyba chodzi.
Liczba postów: 2409
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
(10-02-2011, 09:08 AM)VOLCIK napisał(a): Motyx, muszę powiedzieć, że to nie pierwszy Twój filmik, który miałem okazję słyszeć. Zdecydowanie uważam, że robisz postępy. Brzmieniowo też bardzo mi się podoba (Lakland?). W dodatku bardzo lubię oglądać Twoje filmiki, ze względu na klimaty jakie grasz 
Podsumowując - bardzo mi się podoba Twój cover 
Tak z ciekawości zapytam - wszystko co grasz, grasz ze słuchu, czy nuty? 
Dzięki  Tak to Lakland 55-01 przepuszczony przez EBS Microbassa II. To co gram to różnie w zasadzie. Poluzjantów grałem od początku do końca ze słuchu, Jamiroquaia podpatrując inne filmiki na Youtubie, Sade i Badu z tabów, ale zweryfikowanych i zmienionych jeszcze na słuch. Poza tym staram się nie grać do końca nutka w nutkę wszystkiego tak jak w oryginale, tylko tak jak mi się podoba  Pozdrawiam.
Liczba postów: 1936
Liczba wątków: 30
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
motyx
Bardziej DO TYYYYŁUUUUUU!!! 
A tak to ok, Lakuś ładnie grzmi i nie grasz już tak kwadratowo, nawet bzz bzz się pojawia co bardzo trafia w mój gust. Nie wiem tylko czy tak grasz jakbyś leciał ze sraką że wyprzedzasz zamiast lekko opóźniać, czy to po prostu wina sprzętu rejestrującego i oprogramowania
Liczba postów: 2409
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
(10-02-2011, 12:03 PM)Kowal napisał(a): motyx
Bardziej DO TYYYYŁUUUUUU!!! 
A tak to ok, Lakuś ładnie grzmi i nie grasz już tak kwadratowo, nawet bzz bzz się pojawia co bardzo trafia w mój gust. Nie wiem tylko czy tak grasz jakbyś leciał ze sraką że wyprzedzasz zamiast lekko opóźniać, czy to po prostu wina sprzętu rejestrującego i oprogramowania 
Niestety tak gram  Pracuję nad tym, ale to potrzeba czasu.
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
10-02-2011, 12:22 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-02-2011, 12:27 PM przez groza.)
No niby grasz to samo co w oryginale, ale słyszałem ten album z 300 razy i od razu mi się rzuciło w ucho, że się nie zgadza za cholerę.
Posłuchaj sobie na zmianę tego co nagrałeś z nagraniem oryginalnym w obu wersjach - tej z kontabasem i tej z mtd. Poprzesuwaj sobie raz we łbie też - spróbuj z klikiem zaczynać od tych nutek pod koniec taktu ze slajdami, bo póki co to akcentujesz jak białas grający disco (i bynajmniej nie chodzi o Guya Pratta  .
Aha, szacun za podjęcie tematu - to w chuj trudny numer jest do zagrania.
Liczba postów: 2409
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
(10-02-2011, 12:22 PM)groza napisał(a): No niby grasz to samo co w oryginale, ale słyszałem ten album z 300 razy i od razu mi się rzuciło w ucho, że się nie zgadza za cholerę.
Posłuchaj sobie na zmianę tego co nagrałeś z nagraniem oryginalnym w obu wersjach - tej z kontabasem i tej z mtd. Poprzesuwaj sobie raz we łbie też - spróbuj z klikiem zaczynać od tych nutek pod koniec taktu ze slajdami, bo póki co to akcentujesz jak białas grający disco (i bynajmniej nie chodzi o Guya Pratta .
Aha, szacun za podjęcie tematu - to w chuj trudny numer jest do zagrania.
No wiem wiem, ale w głowie co innego, a jak przychodzi do zagrania to palce same naciskają nie w tym momencie, w którym trzeba
Liczba postów: 1742
Liczba wątków: 19
Dołączył: Jul 2010
Reputacja:
1
Mały niezobowiązujący jammik z ostatniej próby, kapa na kapie ale jest za to zabawnie momentami
Liczba postów: 6392
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
7
ME GUSTA
Liczba postów: 7717
Liczba wątków: 12
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
1
Me gusta
Wysłane z mojego Leopard 2; masa bojowa 55,15t.
(12-25-2013, 12:49 AM)Sztyrlic napisał(a): A jeszcze taka kwestia: w sumie nie miałem wcześniej tunera [...]
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
10-02-2011, 02:15 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-02-2011, 02:21 PM przez groza.)
(10-02-2011, 01:14 PM)motyx napisał(a): No wiem wiem, ale w głowie co innego, a jak przychodzi do zagrania to palce same naciskają nie w tym momencie, w którym trzeba 
Podpowiem - 1 nutkę grasz 2 razy za długo na przykład, parę dźwięków potem brakuje pauzy
To nie kwestia paluchów, bo technicznie nic w tym numerze nie ma trudnego - tylko słuchania jakie są frazy w tym przypadku. Ty masz +/- podziały i nutki te same, ale frazujesz kompletnie inaczej od oryginału - stąd biorą się różnice, moim zdaniem zdecydowanie na minus. Zwróć uwagę gdzie gość stawia akcenty i jakie są pauzy - zdecydowanie nie ma tam przypadku.
Nie odbieraj tego proszę jako przypierdalanie się, to bardzo trudny groove pod względem frazowania i, za przeproszeniem ,feelingu. I nie chodzi tu o granie do tyłu, do przodu albo w bok - akurat jak białasy grają takie klimaty na różnych festiwalach to tak to "osadzają" po Katowicku, że idę spać (albo rzygać  , podczas gdy słucham oryginału to jest zajebista energia.
Liczba postów: 1742
Liczba wątków: 19
Dołączył: Jul 2010
Reputacja:
1
Za to jak obsadzą po Szczecińsku to ho hooo
|