08-28-2011, 07:49 PM
Dociążenie główki gitary/basu przesuwa rezonans instrumentu (dodaje więcej niskich harmonicznych). Generalnie efekt podobny do przystawienia główki do szafy - gada to po prostu pełniej i bardziej się podoba... Może również zlikwidować wilki, z tej prostej przyczyny, że kolidujące częstotliwości się zmieniają. Ponoć pierwszy wpadł na to Jaco, mocując małe imadło modelarskie (jak zresztą na wiele innych patentów - np. wstawienie aluminiowych membran audio do lochy - protoplasty Hartke, czy wyjebanie progów i podstrunnicy w jazz basie...) Innym grajko-eksperymentatorem był Eddie Van Hallen (sporo jego patentów funkcjonuje do dziś w elektronice gitarowej lub chociażby powstanie ebow - elektrycznego smyczka, zainspirowane zostało indukowaniem przetworników gitarowych przy pomocy... wiertarki ).