Liczba postów: 7717
Liczba wątków: 12
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
1
Przeboskie te basidła 
szczególnie te dwa:
![[Obrazek: essential-1.jpg]](http://www.zakrzewskibasses.com/images/stories/oferta/essential/essential-1.jpg) ![[Obrazek: exclusive-3.jpg]](http://www.zakrzewskibasses.com/images/stories/oferta/exclusive/exclusive-3.jpg)
nawet nie zauważyłem, że są 5strunowe
Bartozzi - tylko się nie denerwuj tym, co koledzy wypisują, oni tak zawsze  .
a forumisie, też moglibyście sfolgować, bo zaraz zaczniecie wymyślać, że próbki były nagrywane na fenderach 
Wysłane z mojego Leopard 2; masa bojowa 55,15t.
(12-25-2013, 12:49 AM)Sztyrlic napisał(a): A jeszcze taka kwestia: w sumie nie miałem wcześniej tunera [...]
Tak mi sie z tym skojarzyło.
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
mi to sie tylko konstrukcje leo fenderopodobne podobuja;d
Liczba postów: 5661
Liczba wątków: 17
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
12-11-2011, 07:04 PM
(12-11-2011, 10:41 AM)Mateusz napisał(a): ale fodera to troch wiecej ponad 20 tysi a nie 10;d
Mówiłeś, że najtańszy kosztuje 10k. Przypuszczam, że taki który by dorównywał osprzętowi itp. Foderze wyniósłby tyle samo.
Liczba postów: 294
Liczba wątków: 2
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
(12-11-2011, 10:06 AM)Igorro napisał(a): W sumie jedna , jedyna rzecz budzi moje kontrowersje ( pomijam dizajn , bo to kwestia gustu ).
Sprawa maszyn CNC.
Jakoś mi to nie przystoi do profilu producenta basów najwyższej klasy typu hand-made.
Wprowadzenia CNC ( skądinąd słuszne ) ma sens przy planowaniu większej produkcji.
Jeden najbardziej poważnych producentów basów , niemiecki Sandberg , używa CNC w produkcji ,
ale ich basy kupuje się normalnie w sklepie, a "Zakrzewski" , o ile dobrze zrozumiałem , ma być
basowym "bucikiem" , a nie "basy spod prasy".
Boję się , że kuriozalnie możliwości CNC mogą zaszkodzić słusznej idei.
Łatwość uzyskiwania dowolnych form przy sterowaniu numerycznym kusi do projektowania
"udziwnionych" kształtów , tylko czy aby forma nie zasłoni treści.
IMO to niebezpieczna ścieżka.
Póki co , Wenus z Milo czy Dawid Michała Anioła prezentują "uniwersalne" piękno , a już nad
Picassem można by dyskutować 
A moim zdaniem bardzo dobrze, że używają maszyn CNC do wstępnej obróbki. WSTĘPNEJ. Primo: powtarzalność, secundo: mniejsze ryzyko, że się spartoli jakieś szczególnie drogie i mało dostępne drewno, tertio: idealne spasowanie newralgicznych elementów, quatro: możliwość robienia jakichś wydumanych customowych wzorków i intarsji.
Wiadomo, że najwięcej roboty jest w ostatecznym dopieszczeniu, szlifowaniu, ustawianiu i lakierowaniu. Tu jest prawdziwa lutnicza robota, a nie przy cięciu obrysu i frezowaniu miejsc pod przetworniki.
Ja jestem za.
Oczywiście w żadnym względzie nie uważam, że lutnicy robiący wszystko ręcznie są jakkolwiek gorsi i vice versa. Narzędzie jak każde inne. Nikt nie ma pretensji, że ktoś używa piły taśmowej a nie zapiernicza z brzeszczotem 
Poza tym, trzeba też umieć taką maszyne obsłużyc, zrobić program, czyli to też jest jakaś forma sztuki. Wśród fotografów też na początku odsądzali cyfrę od czci i wiary, a jednak się przyjęła i działa.
Konkluzja: życzę powodzenia, tak jak każdemu innemu lutnikowi wkładającemu w swoje produkty serce i wiedzę.
Na marginesie: w nowym BassPlayerze jest reklama GMR - handcrafted in England. Trochę mi się smutno zrobiło ... Widać taki jest ten rynek.
GMRs - sansamp PSA 1.1 - TC G-Major - Taurus TH-Cross -TN410
Absynth
Liczba postów: 663
Liczba wątków: 9
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
e tam przykro, teraz możesz lansowac się z angielskim wiesłem!
FEnDER SRENDER!
Liczba postów: 294
Liczba wątków: 2
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Jakbym chciał angielskie to bym sobie Wala kupił
GMRs - sansamp PSA 1.1 - TC G-Major - Taurus TH-Cross -TN410
Absynth
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
(12-11-2011, 07:06 PM)benkai napisał(a): Na marginesie: w nowym BassPlayerze jest reklama GMR - handcrafted in England. Trochę mi się smutno zrobiło ... Widać taki jest ten rynek.
Żaden tam rynek. Spector od ilu lat robi euro modele w czechach? Od paru będzie, jasno podają to do informacji i nigdzie nie ma ukrywania - więc można...
Liczba postów: 6392
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
7
apropos GMR, chyba nie przeniosl calej produkcji do UK
wiem, ze w gniewkowie zainwestowal kupe kasy w lakiernie rok czy dwa lata temu.
Liczba postów: 902
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jul 2010
Reputacja:
10
(12-11-2011, 08:36 PM)paka napisał(a): apropos GMR, chyba nie przeniosl calej produkcji do UK
wiem, ze w gniewkowie zainwestowal kupe kasy w lakiernie rok czy dwa lata temu.
Przeniósł czy nie to chyba nie jest najważniejsze, istotne jest to, że teraz to angielska firma, co pociąga za sobą szereg zmian - zwłaszcza w dystrybucji i sprzedaży
A odnośnie basów Zakrzewskiego, to czekam niecierpliwie aż wreszcie będzie dane mi pograć na jednym z nich.
Panowie... tak czytam - nie chcecie - nie kupujcie. W tym "biednym" kraju średnia pensja to ciągle >3500 więc sądzę, że i przy takiej można odłożyć.
Dla mnie cena 10 tysięcy za wirtuozerski instrument - narzędzie pracy dla zawodowego, zarabiającego muzyka nie jest wygórowana ceną.
Marka premium z założenia kierowana jest dla ludzi, na których ja stać (albo którzy sa w stanie odłożyć/wziąć kredyt) albo którzy potrzebują produktu premium. Jeden woli sprowadzić beemke, drugi kupic gitarę...
panu Piotrowi serdecznie życzę powodzenia w jego biznesie, bo własnie dzieki takim małym biznesom i manufakturom rozwija się nasz kraj, a nie dzięki narzekaniu "zrób taniej bo MNIE nie stać". Jestem przekonany, że jest w Polsce wielu basistów, którzy są gotowi wydać takie pieniądze na mistrzowski instrument i juz wkrótce posypią się zamówienia.
znakomicie że jest ta marka, a kto chce podobny bas za pół ceny, zawsze jest "Fodera clone"...
jeszcze raz powodzenia i trzymam kciuki!
Liczba postów: 140
Liczba wątków: 2
Dołączył: Nov 2011
Reputacja:
0
(12-11-2011, 09:08 PM)solartron napisał(a): (12-11-2011, 08:36 PM)paka napisał(a): apropos GMR, chyba nie przeniosl calej produkcji do UK
wiem, ze w gniewkowie zainwestowal kupe kasy w lakiernie rok czy dwa lata temu.
Przeniósł czy nie to chyba nie jest najważniejsze, istotne jest to, że teraz to angielska firma, co pociąga za sobą szereg zmian - zwłaszcza w dystrybucji i sprzedaży  Oraz , a może i głównie , w składkach na ubezpieczenie.
Liczba postów: 166
Liczba wątków: 6
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
(12-12-2011, 09:06 AM)WFoltynski napisał(a): Panowie... tak czytam - nie chcecie - nie kupujcie. W tym "biednym" kraju średnia pensja to ciągle >3500 więc sądzę, że i przy takiej można odłożyć.
Dla mnie cena 10 tysięcy za wirtuozerski instrument - narzędzie pracy dla zawodowego, zarabiającego muzyka nie jest wygórowana ceną.
Marka premium z założenia kierowana jest dla ludzi, na których ja stać (albo którzy sa w stanie odłożyć/wziąć kredyt) albo którzy potrzebują produktu premium. Jeden woli sprowadzić beemke, drugi kupic gitarę...
panu Piotrowi serdecznie życzę powodzenia w jego biznesie, bo własnie dzieki takim małym biznesom i manufakturom rozwija się nasz kraj, a nie dzięki narzekaniu "zrób taniej bo MNIE nie stać". Jestem przekonany, że jest w Polsce wielu basistów, którzy są gotowi wydać takie pieniądze na mistrzowski instrument i juz wkrótce posypią się zamówienia.
znakomicie że jest ta marka, a kto chce podobny bas za pół ceny, zawsze jest "Fodera clone"... 
jeszcze raz powodzenia i trzymam kciuki!
101% podpisuje się pod tym!!!
Liczba postów: 16401
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
(12-12-2011, 09:33 AM)maciek_lukas napisał(a): 101% podpisuje się pod tym!!! Czyli zamówienie złożone?
To jest troszkę jak z Rollsem - jak pytasz, ile kosztuje, to znaczy, że Cię nie stać
Gram na nerwach.
Liczba postów: 9541
Liczba wątków: 16
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
3
JA CHCĘ ZAKRZEWSKIEGO ZA 5K ZŁ!!!!11!!!!!1!
a tak poważnie - kiedy będą jakieś nowe filmiki prezentujące basiki? bo póki co ubogo
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
|