Wyciągnij z rack-a i przetestuj (koniecznie na nóżkach postaw) powinno być w normie. Rack ogranicza chłodzenie - może jakiś dodatkowy wentylator do skrzyni trzeba dać?

Różnica pomiędzy 'ciepły" a "gorący" jest względna. Niektórzy mówią, że 50 stopni to już gorący, a inny, że dopiero 90 stopni. Radiator jest przykręcony do obudowy i jest normalne, że obudowa robi się mocno ciepła. Może być bias źle ustawiony, ale równie dobrze może to być jeszcze w granicach normy. Najlepiej jakbyś zmierzył tę temperaturę i porównał z innymi uzytkownikami. Wiele mierników uniwersalnych ma możliwość pomiaru temperatury więc nie jest to takie trudne zadanie.

Marek

(02-20-2014, 10:28 AM)Markus napisał(a): Różnica pomiędzy 'ciepły" a "gorący" jest względna. Niektórzy mówią, że 50 stopni to już gorący, a inny, że dopiero 90 stopni. Radiator jest przykręcony do obudowy i jest normalne, że obudowa robi się mocno ciepła. Może być bias źle ustawiony, ale równie dobrze może to być jeszcze w granicach normy. Najlepiej jakbyś zmierzył tę temperaturę i porównał z innymi uzytkownikami. Wiele mierników uniwersalnych ma możliwość pomiaru temperatury więc nie jest to takie trudne zadanie.

Marek

OK, zmierzę i dam znać.
Między radiatorem i tranzystorami jest pasta, która ma za zadanie przewodzić ciepło? Czy zdarza się tak, że pasty może brakować i ciepło jest nie odprowadzane prawidłowo?

Ciepło jest poprawnie odprowadzane - bo cała paka się grzeje . Pasta poprawia przewodzenie ciepła.

(02-20-2014, 09:29 AM)karolnroll napisał(a): Czy to normalne, że SM 500 naprawdę mocno się nagrzewa? Niby w manualu jest napisane, że przy 4ohm powinien się grzać mocniej, ale mój jest naprawdę gorący. Wiatrak działa prawidłowo.

Luźne obserwacje po paru latach używania SM900.

Obudowa potrafi się bardzo mocno nagrzać w trybie mostka przy 4 Ohm, dosłownie do stopnia gdy ciężko wytrzymać dłużej niż parę sekund kładąc dłoń na górnej pokrywie. Nigdy nie spowodowało to jednak u mnie żadnej awarii. Mam dwa egzemplarze z dość odległych roczników i oba zachowują się niemal identycznie jeśli chodzi o nagrzewanie. "Ten typ tak ma".

Niemniej martwiło mnie to, więc sprawę zaatakowałem z dwóch stron. Wystrugałem racka z wywietrznikami w miejscach gdzie są one na wzmacniaczu i przestałem używać mostka przy 4 Ohm. SM900 ma wystraszającego kopa by napędzić zestaw 4 Ohm w trybie stereo. Gdy gram na jednaj paczce 8 Ohm podpinam ją w mostek i też mocy nie brakuje. Trochę się nagrzewa, ale jest daleko od "gorąco".

Duże znaczenie ma też ustawienie brzmienia - im bardziej pompuję dół, tym mocniej się grzeje. Nawet zacząłem używać organoleptycznie mierzonej temperatury obudowy jako wskazówki na zasadzie "im chłodniej tym bardziej selektywnie".

Mój sm500 też się b. grzał.

Grzanie i bardzo glosny wiatrak spowodowal, ze postanowilem go troche stuningowac - kolega chyba mi wstawil cos znacznie wiekszego, bo juz prawie sie nie grzeje i nie odpala sie to wredne chlodzenie (gralem wowczas w trybie bridge i podpinalem 700W Edena na 8Ohm).

Wczoraj zagrałem próbę bez case'a i w trybie stereo - podpinam 2 paczki Orange'a, każda 8ohm. Po godzinie grania wzmacniacz był zwyczajnie ciepły. Wnioskuję zatem, że wszystko jest ok. I chyba zostanę przy tej konfiguracji, mocy jest niby mniej ale nie sądzę by kiedykolwiek zabrakło

(02-21-2014, 11:22 AM)karolnroll napisał(a): Wczoraj zagrałem próbę bez case'a i w trybie stereo - podpinam 2 paczki Orange'a, każda 8ohm. Po godzinie grania wzmacniacz był zwyczajnie ciepły. Wnioskuję zatem, że wszystko jest ok. I chyba zostanę przy tej konfiguracji, mocy jest niby mniej ale nie sądzę by kiedykolwiek zabrakło

Nie wiem czy sm500 też się to tyczy, ale nie spinając sm900 w mostek i jednocześnie nie wykorzystując bajerów związanych ze stereo, zalecane jest używanie jednej końcówki, konkretnie lewej. Jednej, bo lepiej brzmi. Lewej, bo bo do jej radiatora jest przypięty element termoczuły sterujący chłodzeniem. To są informacje z instrukcji, nie rozbierałem go żeby sprawdzić.

W 400 też są takie zalecenia. Ponadto rack wyższy niż sam wzmacniacz, bodaj o 1U.

(02-21-2014, 11:52 AM)tapchan napisał(a): Nie wiem czy sm500 też się to tyczy, ale nie spinając sm900 w mostek i jednocześnie nie wykorzystując bajerów związanych ze stereo, zalecane jest używanie jednej końcówki, konkretnie lewej. Jednej, bo lepiej brzmi. Lewej, bo bo do jej radiatora jest przypięty element termoczuły sterujący chłodzeniem. To są informacje z instrukcji, nie rozbierałem go żeby sprawdzić.

W sm500 termostat jest również na lewym radiatorze.

Dzisiaj zagrałem pierwszą próbę na SM900. Jeśli ktokolwiek powie, że ten bas się nie nada do grania metalu jest w błędzie, dużym błędzie. Niesamowita dynamika, ogromny cios i piękny przester z lampki na preampie. Sansamp i inne wynalazki mogą się schować .
Jak na razie to tylko zachwyt neofity, ale raczej mi nie przejdzie, bo to naprawdę świetnie brzmiący wzmacniacz z bardzo naturalną korekcją.
Na marginesie - jeśliby znalazło się miejsce dla metalucha - poproszę o numerek . Zamiast tapchana, bo to jego SM900 .

(03-04-2014, 09:45 PM)bratekr napisał(a): ...poproszę o numerek . Zamiast tapchana, bo to jego SM900 .

Hola hola, żadne zamiast. Mam jeszcze jednego

Tapchanie, przerabiałeś go?

(03-05-2014, 08:20 AM)WoRW napisał(a): Tapchanie, przerabiałeś go?

Nie.